Otóż nic bardziej mylnego. Sarny czy jelenie mogą bez problemu przeskoczyć zabezpieczenia i pojawić się na naszej drodze. Jak stanowi art. 25 Ustawy o ochronie zwierząt, jeżeli dochodzi do zderzenia ze zwierzęciem, jesteśmy obowiązani powiadomić specjalne służby, m.in. tj. Policja, Służba Celna a nawet Straż Miejska.
Każdy wypadek komunikacyjny następuje z czyjejś winy. Najczęściej jest to wina jednego z kierowców, czasem wina pieszego lub rowerzysty. Zdarzają się jednak sytuacje, że do wypadku dochodzi wskutek wtargnięcia na jezdnię zwierzęcia leśnego takiego jak dzik, jeleń lub leśne w przeciwieństwie do ludzi nie mogą ponosić odpowiedzialności za swoje czyny, kto więc odpowiada za szkodę wyrządzoną z winy zwierzęcia leśnego?Kolizja z dzikiem, sarną, łosiem lub jeleniemPrzepisy prawa nie przewidują takiej sytuacji, jednak w ramach orzecznictwa sądowego wypracowana została koncepcja, w ramach której odszkodowania za szkody poniesione wskutek kolizji z dzikiem, sarną, łosiem lub jeleniem można dochodzić od zarządcy drogi, na której doszło do zarządcy drogi jest jednak ograniczona jedynie do sytuacji, w której do wypadku doszło na skutek niedopełnienia przez zarządcę drogi obowiązku postawienia znaku ostrzegawczego A – 18b (uwaga dzikie zwierzęta) na odcinku, który jest zagrożony wtargnięciem na jezdnię dzikich to na następującym przykładzie – Jan Kowalski jadąc drogą krajową miał wypadek z udziałem zwierzęcia leśnego – dzika. Wskutek wypadku uszkodzony został przód jego samochodu. Odcinek drogi, na którym doszło do wypadku nie był oznaczony znakami A-18b, więc poszkodowany może zwrócić się do zarządcy drogi, (np. właściwy oddział GDDKiA), z wnioskiem o odszkodowanie. Potrącenie łosia, sarny, jelenia, dzika – odszkodowanie OCPostępowanie likwidacyjne w sprawie wypadku z udziałem łosia, dzika, sarny lub jelenia prowadzi ubezpieczyciel, u którego zarządca drogi ma wykupioną polisę OC. Zgłoszenie szkody można wysłać bezpośrednio do zarządcy drogi lub do zakładu ubezpieczeń w którym ma on wykupioną polisę drogi ma obowiązek udzielić informacji o nr polisy OC i towarzystwie ubezpieczeń, w którym polisa OC została zgłoszeniu szkody warto również zawnioskować o niezwłoczne powołanie rzeczoznawcy, który oceni uszkodzenia pojazdu, gdyż po wizycie rzeczoznawcy można przystąpić do naprawy praktyce dochodzenie roszczeń o odszkodowanie z OC za potrącenie łosia, sarny, jelenia lub dzika jest dużo bardziej skomplikowane niż w przypadku zwykłego wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch pojazdów i co do zasady niezbędne będzie wniesienie pozwu o odszkodowanie do sądu w dzika, łosia, sarnę lub jelenia odszkodowaniePrzesłanką odpowiedzialności zarządcy drogi jest fakt niedopełnienia przez niego obowiązku właściwego oznakowania drogi, a niewłaściwe oznakowanie drogi musi stanowić przyczynę wypadku. Innymi słowy, zarządca odpowiada za wypadki, do których by nie doszło, gdyby przy drodze ustawiony był znak się domyślić, że stanowisko zarządcy drogi i jego ubezpieczyciela zazwyczaj jest takie, że:Znaku A-18b nie było, gdyż nie było takiej konieczności. Wypadki z udziałem zwierząt na tym odcinku zdarzają się niezwykle rzadko;Znaku A-18b nie było, ale kierowca i tak miał obowiązek zachować szczególną ostrożność i to jego wina, że uderzył w łosia, dzika, jelenia lub że takie stanowisko o braku odpowiedzialności zarządcy drogi za wypadek z udziałem zwierzęcia leśnego jest niesłuszne można jedynie na drodze postępowania tych właśnie względów, podobnie jak w sprawach dotyczących błędów medycznych, decydując się na dochodzenie roszczeń w sprawie uderzenia w łosia, dzika, sarnę lub jelenia należy przygotować się na długie postępowanie, a prowadzenie sprawy warto powierzyć adwokatowi, który ma doświadczenie w tym zakresie, gdyż w większości przypadków świadczenia od zarządcy drogi można uzyskać dopiero po przeprowadzeniu postępowania sądowego przed sądem o odszkodowanie sarna, jeleń, łoś lub dzikKierowca samochodu, który zderzył się z sarną, dzikiem, łosiem lub jeleniem może dochodzić świadczeń odszkodowawczych od zarządcy drogi, na której doszło do wypadku. W przypadku kierowcy jest to proces długi i skomplikowany, jednak pasażerowie takiego samochodu mają zdecydowanie łatwiejszą drogę do uzyskania odszkodowania czy zadośćuczynienia, a nawet renty za skutki wypadku z udziałem zwierzęcia odpowiedzialność za wypadek z udziałem łosia, jelenia, dzika lub sarny spoczywa na zarządcy drogi, jest jednak ograniczona jedynie do sytuacji, w której do wypadku doszło na skutek niedopełnienia przez zarządcę drogi obowiązku postawienia znaku ostrzegawczego A – 18b (uwaga dzikie zwierzęta) na odcinku, który jest zagrożony wtargnięciem na jezdnię dzikich samochodu, który na skutek zderzenia z łosiem, jeleniem, dzikiem lub sarną doznał obrażeń ciała może jednak dochodzić swoich roszczeń również z polisy OC samochodu, którym likwidacyjne w sprawie wypadku z udziałem sarny, dzika lub jelenia prowadzi ubezpieczyciel, w którym właściciel samochodu ma wykupioną polisę OC. W zgłoszeniu szkody warto również zawnioskować o niezwłoczne powołanie komisji lekarskiej, która oceni stan zdrowia poszkodowanego i odniesiony przez niego trwały uszczerbek na doświadczenia wiem, że u wielu osób zgłoszenie szkody z polisy OC kierowcy, z którym się podróżowało budzi pewien opór, gdyż zazwyczaj pasażer i kierowca to członkowie rodziny lub bliscy znajomi i nie chcą oni dodatkowo obciążać kierowcy, który i tak poniósł wskutek wypadku z udziałem łosia, jelenia, dzika lub sarny znaczną szkodę na pojeździe, a często i na własnym praktyce nie trzeba się jednak tego obawiać, gdyż roszczenia dla pasażera wypłacane są tylko tymczasowo z polisy OC samochodu. Ponadto zakład ubezpieczeń nie może obciążyć nawet częściowo właściciela samochodu wypłaconymi pasażerowi świadczeniami, o ile kierowca w chwili wypadku nie znajdował się pod wpływem alkoholu bądź samochodu nie zostanie więc w żaden sposób obciążony materialnie, a pasażer uzyska bez potrzeby wykazywania odpowiedzialności zarządcy drogi należne zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu odniesiony wskutek zderzenia z łosiem, jeleniem, dzikiem lub kierowca uzyska już należne mu świadczenia od zarządcy drogi, również świadczenia wypłacone na rzecz pasażera zostaną wyrównane z polisy OC zarządcy drogi. Ostatecznie więc kierowca nie poniesie żadnych kosztów z tego tytułu, nawet w postaci wyższej składki ubezpieczenia w przeciwieństwie do kierowcy, pasażer samochodu uczestniczącego w wypadku z udziałem łosia, jelenia, sarny, dzika czy innego zwierzęcia leśnego może szybko i sprawnie uzyskać należne mu świadczenia z tytułu odniesionych obrażeń z polisy OC pojazdu którym tego typu przypadkach prowadzenie sprawy warto powierzyć jednemu adwokatowi, który ma doświadczenie w tym zakresie, dzięki czemu zadba on o to, by sprawnie i z korzyścią dla wszystkich uczestników wypadku poprowadzić zarówno sprawę kierowcy jak i mają Państwo pytania związane z treścią artykułu lub znaleźli się Państwo w podobnej sytuacji, serdecznie zapraszam do kontaktu:telefonicznie pod nr 607 223 420mailowo na adres @ Michał Miller
W przypadku kolizji ze zwierzęciem gospodarczym, o odszkodowanie powinniśmy ubiegać się u właściciela zwierzęcia. Wtedy właściciel wypłaca nam pieniądze z własnej kieszeni lub z polisy, o ile ubezpieczył swoje zwierzęta. Więcej problemów pojawia się przy potrąceniu zwierzęcia leśnego.
Wypadki chodzą po ludziach. Niestety w takich sytuacjach pojawia się niepotrzebny nikomu stres i negatywne emocje. Czasem ciężko jest dojść do porozumienia, po czyjej stronie leży wina za całe zdarzenie. Wtedy jedynym rozwiązaniem jest interwencja patrolu policji, który rozstrzygnie spór. Jeśli jednak sprawa jest ewidentna, a zniszczenia niewielkie, można podpisać wspólne dobrowolne oświadczenie sprawcy kolizji. Wypełniając je należy tylko pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Oświadczenie sprawcy bez policji Stało się. Spowodowaliśmy albo po prostu uczestniczyliśmy w stłuczce. Kiedy możliwe jest rozwiązanie takiej sytuacji bez udziału policji? Zależy to nie tylko od dobrej woli wszystkich uczestników zdarzenia, ale przede wszystkim od poziomu zniszczeń. Jeśli bowiem auta są na tyle uszkodzone, że nie ma możliwości dalszej jazdy, a do tego do kolizji doszło w miejscu o dużym natężeniu ruchu – wtedy lepiej wezwać patrol, który zabezpieczy miejsce. Sami oczywiście też możemy to zrobić ustawiając w bezpiecznym miejscu trójkąt ostrzegawczy. Policja będzie potrzebna także w przypadku, kiedy w wyniku zdarzenia ktokolwiek został w jakikolwiek sposób poszkodowany. Mamy bowiem wtedy do czynienia z wypadkiem, a nie z kolizją. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Co prawda pojęcie kolizji nie jest terminem wynikającym z kodeksu, ale przyjęło się jego powszechne stosowanie. Ponadto można przyjąć zapis kodeksu, który mówi, że wypadek mamy wtedy, kiedy obrażenia ofiar wymagają hospitalizacji przez co najmniej 7 dni. Nie da się tego jednak stwierdzić, bez wezwania karetki. A praktyka pokazuje, że jak karetka to i policja. Co powinno zawierać oświadczenie? Co prawda w sieci bez problemu znajdziemy gotowe do wydrukowania wzory dokumentu i wystarczy w takim przypadku wypełnić cały formularz, bez omijania jakiejkolwiek informacji, jednak nie jest to konieczne. Oświadczenie możemy bowiem sporządzić na zwykłej kartce papieru, pamiętając przy tym o niezbędnych elementach, jakie musi ono zawierać. To przede wszystkim dane kierowców, a jeśli nie są oni właścicielami, co wynika z dowodu rejestracyjnego, także dane właścicieli pojazdów. Dane te to pełne imiona i nazwisko, numer PESEL, adres zamieszkania oraz dane kontaktowe – najlepiej numer telefonu i e-mail. Nie wolno zapomnieć o jeszcze jednej, podstawowej informacji – danych polisy ubezpieczeniowej. To jej numer, data zawarcia i nazwa towarzystwa ubezpieczeniowego. Na wstępnie należy także określić, kto jest sprawcą. Wystarczy pod danymi napisać „zwany dalej sprawcą” oraz „zwany dalej poszkodowanym”. Po danych kierowców, przyszedł czas na dane pojazdów. To po prostu numer rejestracyjny, marka, model i kolor pojazdu, ale także dobrze będzie zamieścić numer VIN. Jest on wpisany w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Oświadczenie sprawcy – opis Po dokładnym opisaniu uczestników zdarzenia należy przejść do opisu samej kolizji. Oczywiście do tego przyda się wspólna wersja ustalona przez uczestników. Najlepiej bowiem opisać to zwięźle, ale z punktu widzenia obu stron. Wtedy opis będzie jasny i klarowny. Należy opisać dokładnie najpierw miejsce zdarzenia. Chodzi o nazwę ulicy, jej dokładny odcinek. O ile to możliwe – na wysokości którego numeru domu przy danej ulicy doszło do kolizji. Jeśli był to odcinek ulicy w mieście – między jakimi przecznicami, ewentualnie w pobliżu jakiego skrzyżowania. Jeśli kolizja miała miejsce w obszarze niezabudowanym – na którym kilometrze danej drogi. Poza określeniem samego odcinka drogi należy także opisać wszystkie znaki pionowe i poziome. Opis ograniczeń prędkości, pierwszeństwa czy rodzaju linii na jezdni może być kluczowy do rozwiązania sprawy. Należy też zaznaczyć, czy wszyscy kierowcy się do nich stosowali. Oświadczenie sprawcy – opis uszkodzeń, rysunek Po opisie miejsca zdarzenia można przejść do opisu zniszczeń. Należy tu opisać, w które miejsce auto poszkodowanego zostało uderzone, jak pojazdy znajdowały się względem siebie przed i po kolizji. Jeśli z pojazdów odpadły jakieś części – te informacje również należy zawrzeć. To tu należy także opisać ewentualne obrażenia odniesione przez kierowców lub pasażerów. W tej części, niezależnie od tego czy mamy druk oświadczenia czy nie, warto zrobić poglądowy rysunek sytuacji. Jeden powinien zawierać położenie pojazdów przed kolizją, drugi po. Na obu zaznaczone powinny być zarówno znaki poziome i pionowe, jak i oznaczony strzałkami kierunek ruchu pojazdów. Rysunek powinien także zawierać legendę, czyli w tym przypadku wskazanie, który pojazd jest który. Najczęściej czyni się to przez połączenie oznaczeń A i B z numerami rejestracyjnymi pojazdu. Oświadczenie sprawcy – dokumentacja Oprócz samego oświadczenia ważne są też inne dowody świadczące o przebiegu zdarzenia. Jeśli na takowe może liczyć ubezpieczyciel, należy to zaznaczyć w opisie kolizji. Takimi dowodami mogą być zarówno wykonany przez nas zdjęcia położenia pojazdów po kolizji, zniszczeń oraz numerów rejestracyjnych, ale także nagrania. Jeśli zauważymy w miejscu zdarzenia kamerę monitoringu miejskiego lub posiadamy wideorejestrator, który uwiecznił całe zajście – napiszmy to. Oczywiście kamera nie obejmie wszystkiego, ale jeśli mamy szczęście nagranie będzie stanowiło niezbity dowód. Co do zdjęć to sprawca kolizji powinien bez większego problemu wyrazić zgodę na dokumentacje – w końcu jego dane znajdą się także w oświadczeniu. Kolizja na parkingu Jeśli mieliśmy pecha lub się chwilowo rozkojarzyliśmy i zdarzyło nam się doprowadzić do kolizji na parkingu, procedury wyglądają bardzo podobnie. Z tą różnicą, że w oświadczeniu wpisujemy tylko swoje dane oraz klauzulę o dobrowolnym poniesieniu kosztów naprawy w sposób wskazany przez poszkodowanego. Należy także zaznaczyć, że wszystkie koszty powinny być udokumentowane. Ponieważ często w takich przypadkach auto poszkodowanego jest puste, należy koniecznie wykonać dokumentacje zdjęciową i w treści oświadczenia zwrócić na to uwagę oraz na ewentualne pobliskie kamery. Opis też powinien zawierać miejsce, godzinę, datę i oczywiście wszystkie dane sprawcy, wraz z kontaktem. Tak przygotowane oświadczenie możemy włożyć w koszulkę plastikową i zostawić za wycieraczką samochodu poszkodowanego. W ten sposób możemy być spokojni o rozwój sytuacji, a to, że jesteśmy fair i nie uchylamy się od odpowiedzialności działa tylko na naszą korzyść. WARTO WIEDZIEĆ
kolizji - wzor. Wazne jest takze, by w miare mozliwosci pomoc samemu zwierzeciu (za brak pomocy grozi kara grzywny lub nawet aresztu! napiszcie takie. oswiadczenie to :) z gory dziekujeOswiadczenie o podjeciu obowiazkow kierownika budowy; Oswiadczenie o posiadanym prawie do dysponowania. nieruchomoscia na cele budowlane; Oswiadczenie o wyborze
Kierowca jechał w sposób prawidłowy drogą biegnącą przez las. Z boku wybiegła sarna prosto pod przednie koła. Samochód wyjeżdżał z posesji, gdy w jego bok wbiegł pies sąsiada. Pojazd, który stał zaparkowany przed domem przez całą noc, kolejnego dnia nie odpala – gryzoń poprzegryzał przewody. Te i inne scenariusze mogą przydarzyć się każdemu. Dowiedź się, czyje ubezpieczenie chroni właściciela pojazdu w każdej z tych sytuacji i od kogo domgać się odszkodowania. Masz problem z zaniżonym odszkodowaniem? Kto zapłaci za naprawę pojazdu po kolizji ze zwierzęciem? Jak ubezpieczyć się od kolizji ze zwierzyną, gdy właściciel jest nieznany? Jak walczyć o odszkodowanie za potrącenie sarny, psa lub innych zwierząt? Kto zapłaci za naprawę pojazdu po kolizji ze zwierzęciem? Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że szkoda nie będzie duża. Zwłaszcza w przypadku kolizji z udziałem niewielkich zwierząt, takich jak bażanty, gryzonie czy koty. Jednak po głębszych oględzinach często okazuje się, że kwota na kosztorysie opiewa na kilkanaście tysięcy. Z kolei zderzenia ze zwierzyną leśną ( sarną, dzikiem ) mogą skutkować naprawą przewyższającą kilkadziesiąt tysięcy. Do kogo więc zwrócić się o pokrycie jej kosztów i wypłatę odszkodowania? Uszkodzenie pojazdu przy kontakcie z dzikim zwierzęciem Poruszanie się drogą otoczoną przez las w każdym sezonie może wiązać się z kolizją z jego mieszkańcami. Zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim łatwo o potrącenie sarny, dzika czy jelenia. Ustalenie, kto ponosi odpowiedzialność za pokrycie szkody i wypłatę odszkodowania, nie jest jednak w pełni oczywiste. Zależne będzie od kilku czynników, co okazuje się indywidualne dla każdego przypadku. Najczęstszymi warunkami są między innymi: Prędkość jazdy – w przypadku zauważenia zwierzyny wychodzącej na drogę, należy zachować szczególną ostrożność. Oznacza to przede wszystkim konieczność zmniejszenia prędkości. W przypadku braku reakcji, za winnego zdarzeniu może zostać uznany sam kierowca. Przyczyna pojawienia się zwierzęcia na drodze – dotyczy to przede wszystkim sezonu łowieckiego. Jeśli w momencie zdarzenia miało miejsce polowanie, winę może ponosić Koło Łowieckie. Okolicznościami, które na to wskazują, będzie oczywiście ucieczka zwierzyny przed myśliwymi. Jeśli więc w toku dochodzenia okaże się, że trwało polowanie, szkodę można zgłosić z OC danej organizacji. Odpowiednie oznakowanie drogi – to jeden z pierwszych czynników, na który powinien zwrócić uwagę poszkodowany kierowca. Zarządca drogi, w której okolicy występuje duża populacja zwierzyny, jest zobligowany do postawienia znaku ostrzegawczego. To znak drogowy A-18b „zwierzęta dzikie”. Informuje o możliwości napotkania zwierząt i, co istotne, konieczności zachowania szczególnej ostrożności. Jeśli więc w miejscu przykładowej kolizji z sarną znaku nie było, można starać się o odszkodowanie z polisy zarządcy drogi. Wówczas należy ustalić oczywiście, kto nim jest: gmina, zarząd województwa, starostwo powiatowe, Skarb Państwa. Należy mieć na uwadze, że każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Okoliczności mogą być naprawdę różne, nawet gdy wydaje się, że sprawa jest prosta. Biorąc za przykład brak znaku drogowego „zwierzęta dzikie”, również można się spotkać z odmową wypłaty odszkodowania. Poszkodowany zgłosi szkodę z polisy zarządcy drogi, a w toku jej likwidacji może się okazać, że w rzeczywistości odpowiedzialne było nadleśnictwo. Przykładem takiej sytuacji jest brak poinformowania zarządcy o zagęszczeniu występowania zwierząt w danym miejscu. Wówczas sprawę należy skierować właśnie do nadleśnictwa. Istotny jest także sposób, w jaki zwierzę wtargnęło na drogę. Jeśli nie było znaku, ale sarna, jeleń czy dzik wybiegły przed maskę w sposób gwałtowny, ostrzeżenie i tak nie uchroniłoby przed zderzeniem. W takiej sytuacji poszkodowany kierowca może się spotkać z odmową wypłaty odszkodowania. Warto mieć również na uwadze, że powyższe „zasady” nie dotyczą wyłącznie terenów leśnych. Jeśli doszło do kolizji z sarną w terenie zabudowanym, również można starać się o odszkodowanie z polisy zarządcy drogi. Uszkodzenie pojazdu spowodowało zwierzę domowe W przypadku szkód wyrządzonych przed zwierzęta domowe, należy ustalić jego właściciela. To on bowiem odpowiada za zdarzenie. Jeśli więc doszło do potrącenia psa sąsiada, warto od razu powiadomić go o wypadku. Poziom odpowiedzialności sąsiada będzie jednak zależy od tego czy posiada polisę OC w życiu prywatnym: Właściciel zwierzęcia nie posiada ubezpieczenia OC – w takiej sytuacji koszty usunięcia szkody ponosi sam właściciel. Właściciel zwierzęcia posiada ubezpieczenie OC – wówczas powinien udostępnić poszkodowanemu numer swojej polisy. Poszkodowany kontaktuje się z ubezpieczycielem właściciela zwierzęcia, który pokryje szkodę (zależnie od okoliczności). Tutaj ponownie warto zaznaczyć, że każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie. Nawet posiadanie przez właściciela zwierzaka polisy OC nie gwarantuje wypłaty odszkodowania. Odpowiedzialność nie będzie leżała po stronie właściciela np. w sytuacji, w której odpowiednio pilnował zwierzęcia. Jeżeli więc poszkodowany wjechał na posesję sąsiada i tam potrącił jego psa, winnym będzie sam kierowca. Trudniejszy okazuje się przypadek, w którym właściciel zwierzęcia nie jest znany. To na przykład najechanie na psa w obcym miejscu. W takich sytuacjach w pierwszej kolejności należy wezwać policję. Zwierzęta domowe w wielu przypadkach posiadają podpisane obroże, po których możliwe jest zidentyfikowanie właściciela. Rozsądne będzie także jego samodzielne poszukiwanie, na przykład pytając osoby mieszkające w okolicy. Szkoda wyrządzona przez zwierzę rolnika Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zwierzęta gospodarskie ustala się tak samo, jak w przypadku domowych. Winę ponosi jego właściciel, jeśli nadzór nad zwierzęciem nie był właściwy. Wówczas szkodę można zgłosić z OC rolnika. Ubezpieczenie to jest obowiązkowe, więc sytuacja staje się nawet prostsza niż w przypadku osób prywatnych. Nieco trudniej będzie w przypadku psów. Nie są one zwierzętami gospodarskimi, jednak niejednokrotnie bywają wykorzystywane w działalności rolnej. Ciężko to natomiast udowodnić, zwłaszcza że sporne są w tej kwestii także opinie sądów. Ubezpieczyciele co do zasady odmawiają wypłaty z OC rolnika, wówczas sprawy często są kierowane właśnie do sądu. Część z nich zostaje rozstrzygnięta na korzyść zakładów ubezpieczeń, a część poszkodowanych. Niejednokrotnie wskazano bowiem, że psy w gospodarstwie odgrywały rolę pilnowania zwierzyny czy roli. Takie stanowisko wykazał między innymi Rzecznik Finansowy, a poparł je Sąd Najwyższy 20 czerwca 2017. Podsumowując, w przypadku potrącenia psa rolnika można starać się o zgłoszenie szkody z OC rolnika. Jednak, jak w każdej sytuacji, sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. Jak ubezpieczyć się od kolizji ze zwierzyną, gdy właściciel jest nieznany? Przeróżne okoliczności mogą sprawić, że poszkodowany pozostanie z naprawą pojazdu sam. To między innymi: kolizja z sarną lub innym zwierzęciem dzikim w miejscu odpowiednio oznakowanym, brak ustalenia właściciela zwierzaka domowego, szkoda wyrządzona na zaparkowanym pojeździe, bez świadków, zderzenie z ptakiem. Historii może być naprawdę wiele. Najczęstszym i jednym z największych problemów okazuje się nadgryzienie przewodów wewnątrz auta. Wykrycie szkody nie jest możliwe do momentu próby odpalenia samochodu lub zauważenia jego dziwnej pracy w trakcie jazdy. Dopiero w serwisie poszkodowany dowiaduje się, że jakieś elementy zostały zaatakowane przez gryzonie. W każdym przypadku, w którym nie można liczyć na cudzą polisę, ratunkiem w przypadku potrącenia sarny, psa lub innych zwierząt będzie odszkodowanie z AC. Większość polis AutoCasco chroni przed kolizją ze zwierzęciem lub uszkodzeniem pojazdu na skutek jego działania. Warto jednak pamiętać, że zakres ubezpieczeń różni się od siebie zależnie od pakietu AC i ubezpieczyciela. To polisa dobrowolna, w związku z czym poziom odpowiedzialności określają Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Właśnie w OWU, a nie tylko podczas rozmowy z agentem, należy szukać informacji na temat zakresu. Jak walczyć o odszkodowanie za potrącenie sarny, psa lub innych zwierząt? Ogromną rolę w procesie ustalania odpowiedzialności może odegrać sam poszkodowany. Podjęcie odpowiednich kroków już na miejscu szkody w wielu przypadkach decyduje o tym, czy zgłoszona szkoda zostanie uznana. Działanie będzie niemal identyczne w każdej sytuacji, czy to kolizji ze zwierzęciem dzikim, domowym czy gospodarskim. Poza ustaleniem właściciela drogi lub zwierzęcia należy również podjąć inne istotne kroki. To przede wszystkim: wykonanie zdjęć uszkodzeń (zwłaszcza jeśli widoczna jest na nich sierść), wykonane zdjęć miejsca zdarzenia, wezwanie policji – zachowanie notatki policyjnej, w przypadku ustalenia właściciela drogi lub zwierzęcia – spisanie oświadczenia, dokładnie spisanie danych drogi – jej położenie, numer, odcinek, zgłoszenie potrącenia dzikiego zwierzęcia – kolizja ze zwierzyną leśną czy dziką jest wysoce problematyczna. W przypadku jej śmierci czy odniesienia obrażeń, które nie pozwoliły na ucieczkę, należy pomóc zwierzęciu. Gdzie zgłosić potrącenie sarny, dzika czy jelenia? W przypadku terenów zabudowanych może być to straż miejska, w każdej innej sytuacji należy skontaktować się z policją. Zwierzę nie tylko cierpi, gdy jest ranne, ale także może stanowić dalsze zagrożenie dla ruchu. Co więcej, brak zgłoszenia potrącenia zwierzyny może wiązać się z karą aresztu lub grzywny. Warto także wykazać się dodatkowym zaangażowaniem. Będzie nim spisanie statystyk wypadków związanych z kolizjami ze zwierzyną w danym miejscu. Może to pozytywnie wpłynąć na wydanie decyzji przez ubezpieczyciela czy wygranie sprawy w sądzie. Nie bez powodu wspominamy o rozprawie sądowej. Może się bowiem okazać, że pomimo dokładnie sporządzonej dokumentacji ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. W takim przypadku poszkodowany ma nie tylko prawo do odwołania się, ale także skierowania sprawy na drogę sądową. W przypadku szkód z dziką zwierzyną należy sprawdzić, czy droga była odpowiednio oznakowana (znak drogowy A-18b „zwierzęta dzikie”). Za kolizję z dzikim zwierzęciem może odpowiadać zarządca drogi (należy go ustalić), nadleśnictwo lub klub łowiecki. Za szkody wyrządzone przez zwierzęta domowe i gospodarskie odpowiada ich właściciel (lub jego zakład ubezpieczeń – OC rolnika bądź w życiu prywatnym). Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego, szkodę wyrządzoną przez psa rolnika można zgłosić z OC rolnika. Jeśli niemożliwe jest ustalenie właściciela zwierzęcia, szkodę na pojeździe można zgłosić ze swojego Autocasco. W każdej sytuacji warto wezwać policję – notatka policyjna to ważny dowód w sprawie. Policja może ponadto ustalić właściciela nieznanego zwierzęcia. Należy postarać się o sporządzenie dokładnej dokumentacji dowodowej z miejsca zdarzenia. Nasze porady i analiza Twojej sprawy są bezpłatne i niezobowiązujące.
Kiedy minie pierwszy szok, który spowodowało zderzenie z dzikiem, odszkodowanie to kwestia, o której należy pomyśleć od razu. Aby ubiegać się o odszkodowanie, warto na miejscu zderzenia w obecności służb spisać oświadczenie o kolizji.
Oświadczenie o kolizji – czy zawsze jest potrzebne? Zobacz, czym różnią się od siebie stłuczka, kolizja i wypadek drogowyW 2019 roku miało miejsce 485 000 zdarzeń drogowych. Wypadki stanowiły zaledwie niewielką ich część – było ich dokładnie 30 288. Czym różni się wypadek od kolizji? Na czym polega stłuczka? Zobacz, jak przygotować oświadczenie o szkodzie i jakie podjąć kroki, jeśli będziesz brać udział w zdarzeniu tekstu dowiesz się:czym jest wypadek drogowy,co to jest kolizja drogowa,co powinno się znaleźć w oświadczeniu o kolizji drogowej,jak postępować w przypadku kolizji drogowej,jak postępować w przypadku stłuczki parkingowej i karambolu,w jaki sposób następuje likwidacja pojęć związanych ze zdarzeniami drogowymi może mieć kluczowe znaczenie dla Ciebie jako uczestnika wypadku lub kolizji. Inaczej zachowasz się, jeśli będziesz brał udział w wypadku drogowym, a inaczej – w kolizji. W nieco inny sposób będzie także prowadzone dalsze drogowy – co to jest i czy należy wypełnić oświadczenie powypadkowe?Zgodnie z Prawem o ruchu drogowym wypadek drogowy ma miejsce w ruchu lądowym i jest wynikiem naruszenia zasad bezpieczeństwa. Aby zdarzenie zostało zaklasyfikowane jako wypadek, przynajmniej jeden uczestnik musi mieć obrażenia ciała, których skutki są odczuwalne dłużej niż 7 dni, lub zginąć. Sprawca wypadku odpowiada przed sądem na podstawie art. 177 Kodeksu karnego. Auta po wypadkach drogowych najczęściej są poważnie uszkodzone i niezdolne do dalszej co to jest szkoda całkowita i co można zrobić z wrakiemWypadek drogowy trzeba zgłosić policji. Jeśli wymaga tego sytuacja, należy także wezwać pogotowie. Obowiązkiem uczestników lub świadków zdarzenia jest też udzielenie wszystkim poszkodowanym pierwszej pomocy. Nie powinno się przestawiać samochodów na własną rękę. Ich umiejscowienie i stan mogą bowiem odgrywać kluczową rolę przy ustalaniu przebiegu w trakcie wypadku drogowego są tak duże, że trudno pamiętać o wypełnianiu oświadczenia sprawcy wypadku. Co więcej ze względu na osoby ranne prawdopodobnie nie będzie nawet możliwości, aby wypełnić formularz wypadkowy. W takich sytuacjach niezbędne do dalszego postępowania będą:notatka policyjna,zdjęcia z wypadku,zeznania uczestników i drogowa – co to jest i czy jest potrzebne oświadczenie o kolizji?Kolizja, nazywana również potocznie stłuczką, to wykroczenie drogowe, którego definicja nie jest uregulowana w przepisach Kodeksu karnego ani Prawa o ruchu drogowym. Za kolizję uznaje się każde zdarzenie, które nie może zostać zaklasyfikowane jako wypadek:kolizja wiąże się z brakiem lub niewielkimi uszkodzeniami ciała, których skutki nie przekraczają 7 dni,głównym skutkiem kolizji jest strata materialna – uszkodzenie pojazdu, bagażu kolizji może zostać ukarany mandatem lub wyrokiem nakazowym nadanym na posiedzeniu uczestnicy kolizji drogowej są zgodni co do wersji zdarzeń, nie muszą wzywać policji. W takiej sytuacji musi jednak zostać spisane oświadczenie sprawcy kolizji o kolizji drogowej – co to jest?Formularz szkody komunikacyjnej to dokument, który zawsze powinieneś wozić ze sobą w aucie. Może to znacznie przyspieszyć wszystkie formalności związane z późniejszą likwidacją sytuacji, gdy nie masz przy sobie oświadczenia o kolizji drogowej, spisz wszystkie informacje o zdarzeniu na kartce:data i miejsce zdarzenia,dane sprawcy i poszkodowanego (imię, nazwisko, numer dowodu, adres zamieszkania), a także dane pojazdów,numer polisy ubezpieczeniowej sprawcy oraz nazwa firmy ubezpieczeniowej,opis okoliczności i skutków oświadczeniu muszą znaleźć się także własnoręczne podpisy uczestników zdarzenia. Do dokumentu można także dołączyć zdjęcia z miejsca zrobić w przypadku stłuczki? Jak się zachować, gdy sprawca nie podaje danych?Podobnie jak przy wypadku drogowym, tak i bezpośrednio po kolizji należy sprawdzić, czy nie ma rannych. Następnie, jeśli każdy uczestnik zgadza się co do przebiegu zdarzenia, można przestawić swoje pojazdy w taki sposób, by nie blokowały ruchu. Dopiero wtedy można zająć się jednak zrobić, jeśli sprawca nie przyznaje się do winy albo nie chce podać swoich danych? W takiej sytuacji należy wezwać policję, która ustali przebieg zdarzenia i wskaże, kto jest winnym stłuczki. Pamiętaj, że udostępnienie swoich danych po kolizji to obowiązek każdego jej zdarzenia drogowe. Co zrobić w razie stłuczki na parkingu lub karambolu?Stłuczki parkingowe należą do jednego z najczęstszych rodzajów kolizji. Pośpiech, duża liczba aut, ciasne przejazdy, brak uważności – to wszystko sprawia, że o stłuczkę parkingową jest bardzo będziesz brał udział w zdarzeniu na parkingu, postępuj tak samo jak w przypadku standardowej kolizji drogowej:wyjdź z auta i sprawdź, czy nikt nie jest ranny,oceń szkody powstałe w aucie,spisz razem z drugim uczestnikiem zdarzenia oświadczenie o zdarzeniu napisać oświadczenie o kolizji na parkingu? Jest to ten sam dokument co przy zwykłej kolizji. Jeśli sprawca nie przyznaje się do winy lub nie chce podać swoich danych, wezwij policję. Notatka służb mundurowych będzie potrzebna ubezpieczycielowi w trakcie likwidacji szkody z OC nieco bardziej skomplikowanym zdarzeniem drogowym jest karambol:za karambol uznaje się zdarzenie drogowe, w którym bierze udział przynajmniej 5 pojazdów,jeśli w karambolu są osoby poważnie ranne lub ofiary śmiertelne, karambol może być zakwalifikowany jako wypadek, a nawet katastrofa w ruchu lądowym,jeśli w karambolu nie ma ofiar w ludziach, zdarzenie może zostać zakwalifikowane jako po karambolu uczestnicy zdarzenia powinni wypełnić formularz szkody komunikacyjnej? Jeśli można ustalić sprawcę, jest to jak najbardziej możliwe. Często jednak zdarza się, że trudno wskazać jednego winowajcę. W tym wypadku wezwanie policji może się więc okazać niezbędne do ustalenia przebiegu szkody z OC sprawcy czy likwidacja szkody z AC?Zarówno w razie wypadku, jak i kolizji drogowej, stłuczki parkingowej czy karambolu Twoje koszty naprawy auta mogą zostać pokryte przez ubezpieczyciela. To, które towarzystwo ubezpieczeniowe zajmie się likwidacją szkody, zależy jednak od sytuacji:Jeśli jesteś poszkodowanym, a w trakcie zdarzenia został ustalony sprawca, naprawisz auto w ramach likwidacji szkody z OC sprawcy. Twoje OC pozostanie co obejmuje jesteś winnym zdarzenia, poszkodowany naprawi auto z Twojego OC. Natomiast Ty będziesz mógł oddać auto do naprawy w ramach ubezpieczenia masz wykupione dodatkowe polisy, możesz się też skontaktować z ubezpieczycielem. W ERGO Hestia oferujemy ubezpieczenie Car Assistance, w ramach którego udzielimy Ci natychmiastowej pomocy. Możemy zapewnić Ci pojazd zastępczy lub holowanie kolizja, stłuczka parkingowa, karambol – wszystkie te terminy są związane ze zdarzeniami drogowymi, jednak występują między nimi istotne różnice. Jeśli będziesz wiedzieć, jak postępować w razie wypadku czy kolizji, na pewno znacznie ułatwisz i przyspieszysz cały proces likwidacji szkody.
Dzikie zwierzęta wciąż giną na polskich drogach. Niestety kierowcy nie stosują się do zasad bezpiecznej jazdy, w miejscach, gdzie istnieje duże ryzyko kolizji ze zwierzęciem, i nie zgłaszają takich zdarzeń – alarmuje organizacja ekologiczna WWF Polska. Dlatego WWF Polska rozpoczyna kampanię „Zwolnij! Zwierzę na drodze”, która ma przekonać polskich kierowców do rozważnego
Jeśli często podróżujesz leśnymi drogami, z pewnością nieobcy jest Ci widok przebiegających przez jezdnię zwierząt. Zderzenie z dzikim zwierzęciem często powoduje uszkodzenie auta. Zastanawiasz się, czy dostaniesz odszkodowanie po zderzeniu z dzikiem, sarną, jeleniem czy łosiem? Jeśli tak, to kto je wypłaci? Spieszymy z Twoja polisa AC nie wyłącza odpowiedzialności firmy ubezpieczającej za szkodę powstałą w wyniku potrącenia zwierząt (sarny, dzika, łosia, jelenia, ale też zwierząt gospodarskich i domowych), z dużym prawdopodobieństwem uzyskasz odszkodowanie. W przeciwnym razie naprawę auta będziesz musiał pokryć z własnej o autocasco przeczytasz w artykule: Co obejmuje ubezpieczenie AC? Jeśli nie chroni Cię autocasco, możesz zdecydować się na skierowanie sprawy do sądu i ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Chociaż wszystkie sprawy są rozpatrywane indywidualnie, uzyskanie takiego odszkodowania jest bardzo trudne. Jeśli Twoje auto ucierpi na skutek zderzenia z dzikim zwierzęciem, a chcesz wysunąć roszczenia o naprawienie szkody do zarządcy drogi, będziesz musiał udowodnić, że nie zadbał on o odpowiednie oznakowanie. Mowa tu o ustawieniu znaku A-18b “zwierzęta dzikie”, który ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt i zobowiązuje kierowcę do zachowania ostrożności. Jest on ustawiany np. przy wjazdach do lasu, gdzie występuje dzika zwierzyna oraz przy drogach, przecinanych przez zwierzęta, które chcą dojść do wodopoju. Jeśli kolizja nastąpiła na drodze, przy której ustawiono znak “zwierzęta dzikie”, szanse na uzyskanie odszkodowania od zarządcy drogi, są sprawa będzie rozpatrzona na korzyść kierowcy, gdy takiego znaku na drodze nie ma? Nie jest to oczywiste. Sądy powołują się często na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 1974 r. (sygn. akt II CR 157/74), w którym mowa o tym, że Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny za kolizję auta z dzikim zwierzęciem w miejscu, którego charakter nie uzasadnia ustawienia znaku ostrzegawczego. Mówiąc ogólniej, istnieje większe prawdopodobieństwo uzyskania odszkodowania od zarządcy drogi, gdy do zderzenia dojdzie na nieoznakowanym odpowiednio terenie leśnym, niż np. w mieście. Szanse na wygranie sprawy rosną także, gdy na takim terenie doszło już wcześniej do zderzeń aut z dziką na terenie, w którym doszło do wypadku z udziałem zwierzęcia, trwa polowanie, a zwierzę znajduje się na liście zwierząt łownych, kierowca może wysunąć roszczenia o naprawienie szkody do jego organizatora (koła łowieckiego). Sprawa przedstawia się jednak inaczej w przypadku łosi, które objęte są ochroną przez cały rok. W przypadku potrącenia łosia, odszkodowanie wypłacane jest przez Skarb wiesz, że… Umyślne potrącenie zwierzęcia podlega karze grzywny, a nawet pozbawienia wolności. Również nieudzielenie pomocy rannej zwierzynie jest karalne, a grzywna może wynosić nawet 5 tysięcy złotych. Jeśli potrącisz sarnę czy dzika lub zobaczysz na drodze ranne zwierzę, zadzwoń na numer alarmowy 112 lub 997. Jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie po zderzeniu z dzikiem, sarną czy innym zwierzęciem, zadbaj o staranną dokumentację. Wezwany przez Ciebie na miejsce wypadku policjant w pierwszej kolejności, jeśli zajdzie taka potrzeba, zadba o udzielenie pomocy rannemu zwierzęciu. Następnie sporządzi stosowną notatkę. Warto sporządzić również dokładną dokumentację w postaci zdjęć uszkodzeń auta oraz miejsca wypadku. Przedstawienie takich dowodów zwiększy Twoje szanse na uzyskanie każdym przypadku dochodzenia odszkodowania związanego z potrąceniem dzikiego zwierzęcia, kierowca może nie otrzymać pieniędzy, jeśli zachowywał się na drodze nieodpowiedzialnie (np. jechał zbyt szybko). Zarówno ubezpieczyciel, jak i sąd najpewniej rozpatrzy taką sprawę na niekorzyść kierowcy. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto więc zdjąć nogę z gazu i jechać na drogę wtargnie sarna czy dzik i dojdzie do zderzenia, wykonaj następujące czynności: • zatrzymaj auto i upewnij się, że stoi w miejscu bezpiecznym dla Ciebie i innych uczestników ruchu; • wezwij policję, aby udzielić pomocy zwierzęciu; • wykonaj odpowiednią dokumentację (zrób zdjęcia, uzyskaj oficjalną notatkę policyjną, zorientuj się, czy przy drodze stoi znak “dzika zwierzyna”); • zgłoś szkodę do towarzystwa, w którym masz wykupioną polisę AC; • jeśli nie masz polisy AC lub nie obejmuje ona wypłat z tytułu szkód powstałych w wyniku kolizji ze zwierzętami, możesz skierować sprawę do sądu i rościć o naprawienie szkody do zarządcy dróg lub organizatora polowania. Często podróżujesz uczęszczanymi przez zwierzęta trasami? Zdecyduj się na zakup ubezpieczenia AC. Zwróć jednak uwagę, czy wybrany wariant AC zapewni Ci ochronę w przypadku kolizji z dzikimi zwierzętami. Takie zabezpieczenie uchroni Cię przed długimi sprawami w sądzie i pozwoli Ci szybko usunąć szkody powstałe w wyniku zderzenia np. z porozmawiać na temat oferty, przyjdź do placówki CUK lub zadzwoń na infolinię. Cenę składki AC możesz również poznać, korzystając z naszego kalkulatora.
. 604 110 480 332 629 91 256 90
oświadczenie o kolizji ze zwierzęciem