Różaniec, który trzymamy w rękach, składa się z pięciu dziesiątek, czyli rozważamy na nim albo tajemnice radosne, albo tajemnice światła, albo tajemnice bolesne, albo chwalebne. A jeśli chcemy po zakończeniu jednej części natychmiast przejść do drugiej, nie cofając się na naszą „rozbiegówkę”, prześlizgujemy się znowu

Artykuły rozaniec z fasoli - rozaniec z fasoli Informacje Nieznana fasolaWszystkie przepisy zawarte w artykule można śledzić w programie „Bitwa na smaki: David vs Matteo" na kanale Kuchnia + w każdy piątek o godzinie 22:00. Informacje Fasola na słodkoJeśli fasola kojarzy nam się jedynie z daniem wytrawnym, to oznacza, że nie odkryliśmy jeszcze nawet połowy możliwości tego warzywa. Poza fasolką p... Informacje Dania z czerwoną fasoląCzerwona fasola jest bogata w błonnik, proteiny i białko. Jest znakomitym zamiennikiem dla mięsa. Zatem, jeśli starasz się ograniczyć w diecie prod...

Kotlety z fasoli - Jak zrobić - Smakowite Dania. 5 KreatywnaKasia . Wideoprzepisy . Domowa pasztetowa ,jak zrobić pasztet?#pasztet #przepis. 57
Czas przygotowania: 30 minut Czas moczenia fasoli: 12 godzin Czas gotowania fasoli: 2 godziny Liczba porcji: 740 gramów pasty Kaloryczność kcal: 175 w 100 g Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska Składniki: 200 g suchej białej fasoli (niecała szklanka) lub dwie puszki po 400 g * 2 duże cebule - 330 g 1 średnie jabłko - 230 g 6 łyżek oleju roślinnego przyprawy: łyżeczka majeranku, pół łyżeczki soli, spora szczypta pieprzu Smalec z fasoli Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml. Warzywa ważone były przed ewentualnym obraniem/przygotowaniem. Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Z podanej ilości składników otrzymasz około 740 gramów pasty z białej fasoli, cebuli i jabłka. Przed szykowaniem przepisu zachęcam też do przeczytania najpierw całego wpisu. W treści podaję bowiem dużo ciekawych porad dotyczących składników oraz ich zamienników. Być może zapragniesz użyć np. czosnku lub też dodać "skwarki" z prażonego słonecznika. Pastę z fasoli możesz zrobić zarówno z fasoli suchej, którą trzeba namoczyć a następnie ugotować (opiszę to dokładnie poniżej). Potrzebujesz wówczas 200 gramów suchej, białej fasoli. Ja wybrałam fasolę super drobną, by szybko się ugotowała. Po ugotowaniu otrzymałam około 470 gramów gotowej do użycia fasoli. W wersji na szybko wystarczy, że użyjesz dwóch puszek białej fasoli. Jedna puszka o wadze około 400 gramów. Po odlaniu zalewy z jednej puszki wychodzi do 250 gramów fasoli. Pasta z fasoli Jeśli tak jak ja, decydujesz się na zrobienie pasty z ugotowanej fasoli, to zacznij szykować ją dzień wcześniej. Najlepiej jest wieczorem odłożyć fasolę do namoczenia, by już rano móc zabrać się do gotowania. Najważniejsza jest dobrej jakości, sucha fasola Jaś lub też inna biała fasola. Spora fasola ma około 3 cm, zaś ta mniejsza nie ma więcej niż 2 cm długości. Do zrobienia smalcu z fasoli kupuję zazwyczaj tę mniejszą, ponieważ szybciej się gotuje. Fasolę trzeba najpierw namoczyć. Przygotuj sobie sporą miskę - szklaną lub ceramiczną. Wsyp 200 gramów (u mnie niecała szklanka) suchej fasoli i zalej zimną wodą. Woda powinna wystawać nawet 10 cm nad fasolę. Wlałam zatem dwie szklanki wody, czyli 500 ml zwykłej wody z kranu (może być też filtrowana). Fasola będzie pęcznieć i wchłonie większość wody z miski. Jeśli nalejesz za mało wody, to w każdej chwili możesz ją uzupełnić. Jeśli jednak zostawisz fasolkę na całą noc, to rano może się okazać, że zabrakło wody i wystające fasolki będą miały pomarszczoną skórkę/łupinkę. Fasolę polecam moczyć około 10 godzin, ale nie dłużej niż 12 godzin. Najlepiej zalać fasolę wieczorem i zostawić ją tak do rana. Miską odłóż na ten czas np. do szafki lub schowka/piwniczki. Po minimum 10 godzinach moczenia możesz już odlać resztę wody z fasoli. Ja zazwyczaj przekładam ją na sitko durszlaka i przepłukuję zimną, bieżącą wodą. Całą fasolkę przełóż do garnka. Wlej trzy szklanki wody. Fasolkę gotuj na małej mocy i pod przykryciem, do miękkości. Na koniec dodaj też łyżeczkę soli. Moja fasolka gotowała się krótko, bo tylko 90 minut, ale jeśli masz większą fasolę (lub starszą), to może to trwać nawet do trzech godzin. Gotując fasolę pod pastę daję jej się trochę rozgotować, by była bardzo miękka. Ugotowaną fasolę odcedzam z pozostałej wody i umieszczam w miseczce (odrobinę wody po gotowaniu zachowaj w razie czego na potem, ponieważ czasem pasta jest za sucha). Po ugotowaniu wyszło mi około 470 gramów gotowej do użycia fasoli. Jeśli jednak chcesz użyć fasoli z puszki, to potrzebujesz dwie puszki fasoli białej (puszka o wadze około 400 gramów). Po odlaniu całej zalewy otrzymasz wówczas łącznie około 450-500 gramów fasoli. Ugotowaną, czy też odcedzoną z zalewy fasolę białą ugnieć widelcem na papkę. Nie polecam używać blendera, by zachować drobne fragmenty fasoli w całości. Gotowana fasola jest znacznie mniej wilgotna niż ta z puszki, jednak nie uzupełniam płynu, póki nie dodam reszty składników. Przygotuj sobie średnią lub dużą patelnię z grubym dnem. Zacznij ją nagrzewać. Dodaj około 6 łyżek oleju do smażenia. Na patelnię wyłóż też obrane i drobno posiekane cebule. Podsmażaj cebulkę na średniej mocy palnika przez około 10 minut, aż zrobi się rumiana. Porada: Jeśli chcesz dodać ząbek czosnku, to polecam przepuścić go przez praskę i dodać do cebuli po około 8 minutach podsmażania. Po tym czasie na patelnię z cebulką dodaj też obrane i starte na dużych oczkach jabłko. Całość zamieszaj i podsmażaj przez pięć minut. Zdejmij patelnię z palnika i całą jej zawartość przełóż do miseczki z ugniecioną fasolą. Dodaj też łyżeczkę otartego w dłoniach majeranku oraz pół łyżeczki soli i sporą szczyptę pieprzu. Póki co nie dodawaj więcej przypraw, ponieważ polecam najpierw całość dokładnie wymieszać i dopiero zadecydować o doprawieniu pasty. Porada: Do fasoli można też dodać drobno posiekaną suszoną śliwkę. Mimo tego, że smalec z fasoli szykowałam na fasoli, którą gotowałam i odcedzałam, to nie dodawałam do pasty wody. Smalec uzyskał idealną konsystencję po dodaniu cebulki z jabłkiem. Po wymieszaniu pasty dodałam jeszcze szczyptę soli. Smalec z fasoli ze skwarkami Jeśli chcesz dodać do smalcu "skwarki" to polecam uprażyć na suchej patelni garść nasion słonecznika. Uprażonym i przestudzonym słonecznikiem posyp miseczkę z pastą. Grubsze "skwarki" otrzymasz przez podsmażenie na patelni (z odrobiną oleju) małych kosteczek z tofu naturalnego lub wędzonego (z dodatkiem słodkiej papryki lub chili). Pseudo skwarki można też zrobić z ugotowanej kaszy gryczanej. Wówczas garść ugotowanej, osuszonej kaszy gryczanej (palona lub niepalona) umieść na dobrze nagrzanej patelni z odrobiną oleju i praż przez kilka minut na średniej mocy palnika. Co chwilę mieszaj całość drewnianą łyżką. Swój smalec z fasoli zajadam na kromce domowego pieczywa (zapraszam po przepis na chleb wiejski). Do tego ogórki kiszone i okazuje się, że otrzymałam danie, którego każdy składnik przygotowałam samodzielnie :) Ps. Nawet mięta do dekoracji pochodzi z mojego przydomowego ogródka! Próbowaliście kiedyś takiego wegańskiego smalcu?Inspirację do przepisu zaczerpnęłam u Marzeny z Bloga Kulinarna Maniusia.
SMALEC Z FASOLI – przepis: Cebule kroję w kostkę i podsmażam na oleju na złoty kolor. Ugotowaną fasolę podgrzewam. Jeśli używam fasoli z puszki, przekładam ją na patelnię i lekko podgrzewam. Ciepła fasola się znacznie lepiej miksuje! Przekładam do malaksera fasolę wraz z zalewą i miksuję na jednolita masę. ja pierwsze co pomyślałam o jarzębinie ale skąd ją o tej porze roku wziąć... albo może z jakichś starych koralików (zawsze je można pomalować czy coś) o albo gdzieś dzikiej róży poszukać często zimą są na krzaczkach owoce, tylko są dość spore, ale jak chciałyście żołędzie to są chyba nawet większe, więc no problem połączycie do tego spacer w poszukiwaniu i zawsze jakaś rekreacja jest a może z zielonego groszku? albo kukurydza, zwinięta w kulki folia aluminiowa, popcorn ew level hard z gumeczek do włosów - niedawno była na nie moda, ale raczej za dużo przy tym pracy albo mam jeszcze jeden pomysł, ale to też raczej pracochłonne - z masy solnej, wydrukować tyci obrazki święte (może nawet na każdą 10-tkę inne) i na tą masę spróbować nakleić metodą decoupage @lulivitonZmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-03-20 11:36 przez Janettt92. Jeśli uwielbiasz odtwarzać chińskie potrawy w domu, prawdopodobnie sięgnąłeś po słoik z sosem z czarnej fasoli. Na szczęście łatwo jest zrobić tę przyprawę w domu i dostosować ją do własnych upodobań. Sos z czarnej fasoli wykorzystuje sfermentowaną suszoną czarną fasolę, która nadaje sosowi ostry, pikantny i lekko słodki Parafialny konkurs różańcowy w Dwikozach. - Chcemy, by dzieci poprzez wykonywanie koronki odkryły, że różaniec może być ich bardzo osobistą modlitwą. Wiele dzieci zaangażowało w ten konkurs całą rodzin i powstały naprawdę bardzo oryginalne prace – opowiada pani Iwona Hebda, katechetka. Od dwóch lat w parafii w Dwikozach dzieci wykonują bardzo oryginalne różańce. Powstają koronki z kasztanów, orzechów, masy solnej czy jarzębiny. – Był to pomysł ks. Krzysztofa Sibigi, naszego wikariusza, który rok temu zaprosił dzieci i całe rodziny do wspólnego wykonania różańca. W tym roku powtórzyliśmy konkurs, w który wzięło udział ponad 60 dzieci. Chcemy, aby poprzez ten konkurs zachęcił do tego by różaniec w rodzinie stał się wspólną modlitwą i starszych i dzieci – dodaje pani Iwona. Wykonane przez dzieci, często z pomocą rodziców, różańce trafiły na parafiną wystawę, która znajduje się w kościele parafialnym. Różańce zaprezentowano w kościele parafialnym ks. Tomasz Lis /Foto Gość – W najbliższą niedzielę będzie rozstrzygniecie konkursu. Oczywiście każde dziecko będzie nagrodzone, bo ich pomysłowość i zaangażowanie w wykonanie różańca jest naprawdę imponująca. Te najpiękniejsze dostaną wyróżnienia – dodaje ks. Krzysztof Sibiga. Na parafialnej wystawie można zobaczyć różańce wykonane z bibuły, kolorowych paciorków oraz z tego, co najłatwiej w październiku znaleźć, czyli kasztanów, orzechów czy innych jesiennych owoców. Wspólna modlitwa różańcowa ks. Tomasz Lis /Foto Gość – Ja zrobiłem swój różaniec z masy solnej, było to trochę trudne i pomagała mi mama. Wziąłem udział w tym konkursie, bo chciałem zrobić swój różaniec. Udało się i jestem z tego dumny. Teraz będziemy się wspólnie modlili na nim w domu razem z rodzicami – opowiada Adaś Markiewicz. – Ja zrobiłam swój różaniec z kasztanów. Pomagała mi babcia, bo w każdym z nich trzeba było wywiercić dziurę i nawlec na mocny sznurek. Po konkursie ten różaniec zawiśnie w moim pokoju – dodaje Ania Miry. Kolejna koronka z fasoli to dzieło Marysi Sekulskiej, która też opowiada, że ni było łatwo ją wykonać. Jej różaniec podobnie jak koleżanki też zawiśnie w pokoju. Bardzo oryginalny różaniec wykonała Oliwia Lebioda. – Mój różaniec jest z orzechów, bo było ich dużo na moim podwórku. W jego wykonaniu pomagał mi tato, który wiercił dziurki w każdym orzechu a potem razem z mamą nawlekałyśmy je na sznurek by był wytrzymały. Chyba zostawię go w kościele, bo jest naprawdę duży – dodaje Oliwia. Rzeczywiście różańcowy konkurs sprawił, że codziennie na parafialnej modlitwie gromadzi się całkiem spora grupa dzieci, które podczas nabożeństwa prowadzą maryjną modlitwę. Wspólna modlitwa różańcowa ks. Tomasz Lis /Foto Gość « ‹ 1 › » oceń artykuł Ave Maria!Po dokładny opis wszystkich modlitw, które odmawiamy modląc się na różańcu zapraszam Cię na mojego bloga: https://www.tradycyjnakatoliczka.blogspot
Komentarze Przeczytaj co napisali nasi klienci. Dlaczego kupili ten produkt? Wanda K...k Piękny,wyjątkowy różaniec-jako prezent z okazji Pierwszej Komunii-wzbudził zachwyt! Ziarenka różańca są naturalne-to owoc ludzkiej pracy. Dominika W...a Wybrałam ten model różańca ze względu na koraliki wykonane z naturalnego materiału. Halina S...a poprzedni różaniec był drewniany a że kocham *naturę*wybór był dla mnie oczywisty Grzegorz W...l prezent dla żony Anna M...z Pierwszy różaniec dla syna przystępującego do I Komunii Św. Wyjątkowy różaniec. Karol B... prezent dla Mamy Ewa K...a Delikatny, naturalny, piękny w swej prostocie. Bartosz K...a Nasiona "rośliny różańcowej" zwane "łzami Hioba", to niezwykle szlachetny materiał. Różaniec ten, nawet codziennie używany, będzie służył i będzie piękny latami. Karolina Ł...a Dla mamy Karolina Ł...a Mam już taki kupiłam dla rodziny. Łukasz Ł...i Żona taki szukała HANNA S...A Bardzo mi się podoba, zwłaszcza paciorki z nasion. Bliski naturze. Zawsze taki chciałam. Maria K...a Piękny różaniec, polecam. Milena Dmowska O...y Wybrałam ten produkt bo ten Różaniec ma swoją historię,historia Hioba Anna M...a Piękny prezent na ślub Irena G...a Bardzo mnie zaiteresował Mariola B...k Taki sam dostałam od mojej Mamusi, myślałam, ze nigdy już takiego nie znajdę:) A tu niespodzianka:)) Bardzo dziękuję:) Monika Ś...a Oryginalna faktura, niepowtarzalny, naturalny. Ciepły w dotyku. Paweł K...k Prezent dla siostry, marzy o takim różańcu Iwona G...a Taki różaniec ma moja siostra i jest przepiękny, oryginalny, niepowtarzalny. Od dawna chciałam taki mieć Katarzyna A...z Różaniec jest bardzo piękny a jest z nim związana, osobista historia. Ryszard B...z Piękny różaniec z łzawicy ,wygląda na solidnie zrobionego,jeden na całe polecam. Małgorzata Ś...c Rożaniec ten jest piekny,dla mnie ma wartość sentymentalną,zawsze chciałam taki mieć. DANUTA M...K Mój wybór jest kierowany sentymentem gdyż taki różaniec miała moja Mama Gabriel K...y Wyglada fajnie :) WIESŁAWA P...A Różaniec jest po prostu śliczny i z tego, co wiem na takim właśnie różańcu modlił się święty Jan Paweł II Tadeusz S...i Lubię różaniec z nasion. Anna C...a interesujacy Halina P...k Nie mam jeszcze takiego różańca Alicja Ż...a jest oryginalny
. 296 669 797 691 76 115 282 68

jak zrobić różaniec z fasoli