Stream Bajka o złej czarownicy by Katarzyna Misterka on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
W minionym tygodniu napisała do mnie jedna z Was. (Pozdrawiam ciepło! 🙂 ) Zgłosiła się do mnie z pytaniem co robić w sytuacji, gdy jej 3,5-letnia córeczka boi się wiatru. Czytelniczka opisała, że lęk małej trwa już dość długo – ponad rok – od czasu, gdy dziewczynka przestraszyła się wichury, która napotkała mamę z córką podczas powrotu ze sklepu. Co można zrobić w takiej sytuacji, by wesprzeć małe dziecko? Jak zmniejszyć jego strach i sprawić, by poczuło się bezpieczniej? Przyznam, że dość często po przeczytaniu artykułu „Co robić, gdy dziecko się boi” zwracacie się do mnie w wiadomościach z prośbą o poradę. Są to pytania dotyczące lęków dzieci w różnym wieku. Pomyślałam, że warto rozwinąć ten temat, co w najbliższym czasie zaowocuje kilkoma artykułami na ten temat. Dziś podsuwam pomysł na rozmowę z dzieckiem na temat jego strachu – wspólne czytanie bajki. Opisana wcześniej wiadomość zainspirowała mnie do napisania „Bajki o Wietrze Psotniku”, którą znajdziesz poniżej w tym artykule. Jeśli będzie dla Ciebie pomocna, koniecznie daj mi znać! Jak bajka może pomóc? Bajka, która w jakiś sposób porusza trudny dla dziecka temat, może być pretekstem do zebrania informacji, co dokładnie jest źródłem lęku malucha. W przypadku wiatru – czy jest to hałas, przechylające się drzewa, szarpnięcia wywołane podmuchami. Wiedząc więcej o niepokoju pociechy, zyskujemy pole do rozmowy z nim – możemy wytłumaczyć dlaczego takie zjawiska mają miejsce, ile zwykle trwają, co ludzie robią, aby się przed nimi ochronić. Pamiętaj, nie chodzi o to, by „sprzedać dziecku bajeczkę” i powiedzieć mu, że nie ma się czego bać, ale by wesprzeć go poprzez wyjaśnienie, o co chodzi w trudnej dla niego sytuacji oraz oswojenie z trudnym dla niego tematem. Zadaniem opowieści jest podsuwanie dziecku pomysłów na konstruktywne sposoby radzenia sobie z problemem oraz budowanie w nim umiejętności mówienia innym o swoich trudnościach i poszukiwania pomocy u najbliższych. Co nieco o bajkoterapii przeczytasz tutaj: „Bajki terapeutyczne, czyli baju baj potworze!” Jest to temat rzeka, któremu wkrótce także poświęcę więcej uwagi. 🙂 Bajka o wietrze Poniższa bajka o wietrze dotyka tematu lęku przed wichurą, hałasem i skutkami silnych podmuchów. Wprowadza nas w magiczny świat dziecięcej wyobraźni i pozwala zaprzyjaźnić się z wiatrem psotnikiem oraz zrozumieć jego nie zawsze miłe zachowanie. Jeśli maluch boi się gwałtownych zjawisk atmosferycznych, nie czytajmy mu tej bajki przed snem. Zachęcam, by zabrać się za lekturę w ciągu dnia. Zarezerwujmy sobie trochę czasu. Niech to będzie chwila na spokojną rozmowę, w której okażemy dziecku zrozumienie dla jego strachu. Zamieńmy „nie ma czego się bać” na „rozumiem, że się boisz”. Pokażmy dziecku, że ze strachem można sobie poradzić oraz że warto przyglądać się dokładniej temu, co budzi w nas lęk. Możemy próbować oswoić się z „potworem”, a nawet zaprzyjaźnić z nim! Dajmy dziecku infomację, że my też czasem się boimy i jesteśmy gotowi wspólnie przetrwać dręczące nas, nieprzyjemne obawy. W ten sposób wchodzimy w bardzo ważną rolę bardzo doświadczonego, wspierającego i rozumiejącego towarzysza uczuć dziecka. Każdy maluch właśnie takiego kompana do poznawaniu świata potrzebuje. MIŁEGO CZYTANIA! BAJKA O WIETRZE PSOTNIKU – Haniu, co się stało? – zapytał Dziadek. – Złoszczę się na wiatr! – burknęła naburmuszona Hania marszcząc mocno czoło, aby Dziadek nie miał żadnych wątpliwości co do tego, że jest naprawdę bardzo, ale to bardzo zła.– Ooo to poważna sprawa. Opowiedz co się stało – zachęcił zerknęła na Dziadka podejrzliwie. Chciała upewnić się czy na pewno traktuje jej problem na serio. Minę miał całkiem poważną, więc postanowiła, że wyjaśni mu dokładnie, co się dzisiaj wydarzyło.– Pojechałyśmy z mamą na zakupy. Kiedy wyszłyśmy ze sklepu, rozpętała się wichura – Hania wstała i rozłożyła szeroko ramiona, aby zobrazować powagę sprawy. – Grzmiało, błyskało i lało! Najgorszy był ten okropny wiatr! Dudnił i huczał. Nic nie widziałam, bo zawiewał mi włosy na twarz. Próbowałam się przed nim ochronić moją żółtą parasolką, ale wtedy stało się coś strasznego. Najpierw wiatr porwał moją parasolkę do góry wraz z innymi parasolami! Wiatr porwał parasole! Na szczęście mama jest wysoka i udało jej się w ostatniej chwili za kijek. Wiatrowi chyba się to nie spodobało, bo jak tylko mama oddała mi parasol, wiatr zdenerwował się, szarpnął za niego kilka razy i zobacz co zrobił!Hania pobiegła do przedpokoju po swój parasol i pokazała go dziadkowi ze łzami w oczach. Wiatr poszarpał parasol Hani. – Ojojoj wygląda jak siedem nieszczęść – powiedział zerknęła na niego podejrzliwie. – Co to znaczy „jak siedem nieszczęść”? – zapytała. – Po prostu bardzo źle – podsumował Dziadek.– Aha! To zgadzam się z Tobą dziadku! – zawołała dziewczynka, a po chwili jeszcze bardziej spochmurniała. – Wiesz dziadku, ja to się boję, że ten niedobry wiatr do mnie wróci. Wydaje mi się, że mnie nie polubił. A co jeśli on jest zły na mnie, że odebrałam mu moją parasolkę? Wichura przyszła za nami do domu, to na pewno wie, gdzie mieszkam! A jeśli wiatr znów zechce psocić i porwie nasz kolorowy parasol z tarasu? Albo mój wiatraczek przyczepiony do barierki balkonu? A co jeśli zrzuci z parapetu ulubione kwiatki mamy?– Wiesz co Haniu, z wiatrem można się dogadać – odpowiedział Dziadek podejrzanie pewnym głosem.– Skąd wiesz? – dociekała w odpowiedzi opowiedział wnuczce swoje wspomnienie z dzieciństwa: – Gdy byłem małym chłopcem wiatr porwał mój ulubiony latawiec. Nagły podmuch zabrał go wysoko, wysoko do nieba, gdy bawiłem się nim na łące. Nie miałem najmniejszych szans go złapać i uratować, bo zaczęło wtedy nagle naprawdę silnie wiać. Pamiętam, że usiadłem na kamieniu i zacząłem płakać. Byłem przestraszony, smutny i zły jednocześnie. Tak jak ty dzisiaj, obraziłem się na wiatr i powiedziałem mu na głos: „Nie lubię cię!”. Wtedy do mnie przyleciał… Latawiec pofrunął z wiatrem wysoko do nieba. Hania otworzyła szeroko oczy. Trochę ze strachu, ale bardziej z ciekawości. – Opowiedz co było dalej! – krzyknęła. Dziadek kontynuował opowieść:– Wiatr zakręcił się wokół mnie, narobił mi bałaganu we włosach i szturchnął lekko przelatującego obok motyla. Zaraz potem zaczął krążyć powoli wokół mojej głowy. Stał się cieplutki i naprawdę miły. Lekko głaszcząc mi policzki, zaczął szumieć mi do ucha wierszyk.– Naprawdę?! – oczy Hani były coraz większe ze zdziwienia. – O czym był ten wiersz? – zapytała. – Wiatr co nieco mi o sobie opowiedział – tłumaczył Dziadek. – Wiesz Haniu, to było bardzo dawno, więc dużo szczegółów nie pamiętam, ale wydaje mi się, że wierszyk brzmiał tak: Przepraszam Cię bardzo za zabranego latawca,nie chciałem, to przypadkiem, za mocno dmuchnąłem w pochmurne dni często mam pracy nieco więcej,zdarza mi się wtedy psocić i dąć trochę zbierają się ciemne chmury,Ja również staję się bardziej ponury. Niebo robi się takie ciemne i szare,nie widać wesołego słońca wcale a wcale. Gdy się zbierają w górze czarne chmurzyska,wzbijam się wysoko nad pola i i ptaki wołają mnie wtedy do pomocy,czasami w dzień, a czasem w środku naprawdę dużo pracy! Muszę dmuchać i szaleć i pędzić co tchu!Przepędzam burze i chmury, by było pięknie co prawda, że nieco przy tym psocę,porywam parasole albo zrzucam drzewom zrywam sąsiadowi pranie ze sznurka,bałaganię trochę na tarasach i wiem wtedy naprawdę można się mnie przestraszyć,bardzo hałasuję i trudno się gdzieś przede mną mi, że straszę, broję i przynoszę żebyś wiedział, że dmucham po to, by świat był jak najszybciej spokojny i jaśniutki!To dzięki mnie ciemne chmury znikają za górami,przepędzam je, by nie trzeba było ciągle chodzić z tym mam różne inne ważne i chłodzę w upały, wedle uznania!Pomagam też mleczom rozsiewać nasionka,niosę hen, hen daleko piękny śpiew wiatrakiem w młynie, który mąkę daje,Poruszam łodzią na wodzie, gdy w miejscu pochmurne dni to pewnie lepiej Ci w domu niż ze mną na dworze, ale pamiętaj, że w te ładne może być ze mną fajnie i w górach i nad morzem! Możemy wtedy razem pobawić się papierowymi łódkamialbo pokręcić wspólnie kolorowymi wiatraczkami!Lubię też bardzo puszczać na niebie latawcealbo leżeć w trawie lub posiedzieć na ławce! Ja mam czas na spotkania świątek, piątek i niedziela!Pomyśl, nie chciałbyś mieć wiatru za przyjaciela? Hania w milczeniu wysłuchała opowieści Dziadka. Gdy skończył jej policzki zalały czerwone rumieńce. Nie pomyślała w ogóle o tym, jak ważną pracę ma wiatr! Zupełnie nie zauważyła, że to dzięki niemu, po każdej burzy wychodzi słońce. A czasem nawet pojawia się tęcza. To właśnie wiatr przepędza daleko ciemne chmury, których sama tak bardzo nie lubi. – Och Dziadku! – krzyknęła dziewczynka. – To wiatr, mimo, że wygląda groźnie, wcale nie chce nam zrobić krzywdy. On po prostu przepędza złą pogodę. – Wiesz Haniu, ja od tamtego spotkania z wiatrem na łące też właśnie tak sobie o nim myślę – powiedział Dziadek.– Postanowiłam odbrazić się na wiatr! – oświadczyła głośno Hania. – Tak, wnoszę oficjalne postanowienie, że chcę się z wiatrem polubić! Dziadek zerknął za okno. W kropelkach wody na szybach mieniły się ślicznie promienie słońca.– Zobacz Haniu. – powiedział Dziadek pokazując na ogród – Znów jest piękna pogoda, co oznacza, że wiatr właśnie skończył swoją pracę. Myślę, że dobrym sposobem na pogodzenie się z nim, będzie wspólne puszczanie latawców. Hania z uśmiechem zerwała się na równe nogi. Tak, z pewnością była już gotowa, by porozumieć się z wiatrem.– Nie ma na co czekać! Pomożesz mi Dziadku zrobić latawiec w kształcie motyla? Zawsze o takim marzyłam. Myślę, że wiatr go bardzo polubi! – Pomogę Ci Haniu – powiedział Dziadek. – Możemy też spróbować po Waszej wspólnej zabawie namówić wiatr, aby dał się złapać do słoika, żebyś mogła mu się lepiej przyjrzeć. Co Ty na to?– Och Dziadek, jesteś najlepszy! – Krzyknęła Hania i mocno się do niego przytuliła. Dziadek pomógł zrobić Hani piękny latawiec w kształcie motyla. Wiatr rzeczywiście bardzo go polubił! Wiatr dał się namówić i zgodził się na chwile schować do słoika. Było tam tak spokojnie i cicho, że aż zasnął. Hania po jakimś czasie postanowiła go jednak wypuścić. Bez wiatru przecież na niebie zgromadziłoby się przecież mnóstwo czarnych chmur! KONIEC A może teraz Wy zaprojektujecie swój własny latawiec i namówicie wiatr na wspólną zabawę na łące? 🙂Zostanie przy Tobie by odgonić duszki. Zbierz całą kolekcję bajek do poduszki! W tej książce: Bajka o złotym ptaku. O dzielnym krawczyku. Mysz miejska i mysz wiejska. Do książki dołączamy płytę CD z nagraniami bajek czytanych przez: Małgorzatę Foremniak, Wojciecha Mecwaldowskiego oraz Macieja Jachowskiego. W serii 30 książek.
Ten dowcip powracał w polskiej historii regularnie, oto klasyczna wersja: w więziennej celi spotyka się trzech mężczyzn. Pierwszy mówi: – Siedzę tu już rok, bo krzyczałem „Precz z Gomułką!”. Na to drugi: – Ja krócej, ale krzyczałem „Niech żyje Gomułka!”. Pytają trzeciego: „ A pan za co siedzi?”. Odpowiedź: „Ja jestem Gomułka”. Anegdota dobrze przenosi teorię względności z fizyki na politykę. W ubiegłym tygodniu ponownie głośno było o Stanisławie Piotrowiczu, pośle PiS, prokuratorze w czasach PRL. Niektórzy zarzucają mu prześladowanie opozycji, inni go bronią, twierdząc, że pomagał. Czy powinien kierować sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka? Nie, chyba że jego zasługi w niesieniu pomocy opozycjonistom nie będą budzić wątpliwości. W przypadku tak zaszczytnej roli w III RP pełnienie takiej funkcji w PRL znosi święte prawo domniemania niewinności. Trzeba ją udowodnić. To jeden wątek sprawy, jest jeszcze inny, który skojarzył mi się z dowcipem o Gomułce. Chodzi o harce opozycji, jej ataki na PiS oraz oskarżenia pod adresem Piotrowicza. Ruszyła nawet akcja #piotrowicze, ujawniania byłych członków PZPR w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Jak to? Taka przeszłość jest teraz naganna? Jaruzelski i Kiszczak nie są już ludźmi honoru, a funkcjonariusz SB, ręczący za uczciwość Wałęsy, człowiekiem godnym zaufania? Rozumiem, chodzi o wykazanie hipokryzji PiS, ale ataki okazały się wyjątkowo zaciekłe – i obosieczne. W odpowiedzi na działania Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej poseł Paweł Kukiz rozpoczął w ubiegłym tygodniu akcję #rzeplinscy, czyli analogiczną, tylko nakierowaną na zlustrowanie PO i poszerzoną o byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Istnieje druga strona tego medalu: PiS sporo ryzykuje, opierając się na ludziach, którzy robili karierę w czasach socjalizmu. To nie idzie w parze z wartościami wypisanymi na sztandarach tej partii. Przy czym niezbędne jest zastrzeżenie: trzeba odróżnić szeregowych działaczy okresu PRL, często biernych, od tych aktywnych, wysokiego szczebla. Poza tym niektórzy rzeczywiście pomagali opozycji. Politycy jak zwykle wprowadzają zamieszanie, łatwo stracić orientację. Dlatego chcę zwrócić uwagę na jedno. Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami nie ma dobrych esbeków. W pewnym sensie nie ma też złych. Są tylko wyszkoleni, lojalni wobec kolegów i z reguły skuteczni w działaniu funkcjonariusze PRL-owskich służb specjalnych. Przez kilkanaście lat dziennikarskiej pracy niektórych miałem okazję poznać i dostrzegłem u nich wspólne cechy. Są mili, sympatyczni, świetnie się z nimi rozmawia. Czymkolwiek się teraz zajmują, potrafią to ujmująco zaprezentować, a ich motywacji nie sposób podważyć. Zazwyczaj są dość zdecydowani, bo jeśli się spotykają, to mają w tym jakiś interes, chcą do czegoś przekonać albo coś załatwić. Jeśli się dobrze przyjrzeć, potrafią manipulować. Są po prostu, do diabła, profesjonalnymi funkcjonariuszami służb specjalnych. Są najlepiej wyszkoloną mafią na świecie, jak opisywał ich (czyli siebie) grany przez Bogusława Lindę Franz Maurer, bohater filmu „Psy”. Można z byłymi funkcjonariuszami służb specjalnych PRL robić interesy. Różne służby wykorzystują ich zapewne w grach operacyjnych, nie jestem naiwny. Ale brać na poważnie i ufać temu co mówią? Wolne żarty. Jeszcze słowo do tych, którzy nie pamiętają czasów socjalizmu: nie dajcie sobie wmówić, że spory o PRL dotyczą wyłącznie historii. Wielu ludzi, którzy pełnili wtedy wysokie funkcje, zarówno w aparacie partyjnym, jak i represji, nie wypadło z roli, pozostaje aktywnymi, a ich decyzje wpływają na nasze życie. Jeśli ktoś z Czytelników chce się podzielić opiniami na temat roli ludzi władzy PRL w III RP, zapraszam. Dobrą okazją jest rocznica stanu wojennego. Mój e-mail: @wprost. pl. Wybrane opinie zaprezentujemy na i na naszych łamach. Więcej możesz przeczytać w 50/2016 wydaniutygodnika wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play. © ℗ Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost. Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych. Bajka o dobrych i złych esbekach11 gru 2016, 20:00 — Ten dowcip powracał w polskiej historii regularnie, oto klasyczna wersja: w więziennej celi spotyka się trzech mężczyzn. Pierwszy mówi: – Siedzę tu już rok, bo krzyczałem „Precz z Gomułką!”. Na to drugi: – Ja krócej, ale krzyczałem „Niech żyje...4Autor:Jacek Pochłopień Niedyskrecje parlamentarne11 gru 2016, 20:00 — Najgorętsza plotka tygodnia brzmi: Lech Wałęsa to człowiek niestały w politycznych sympatiach. Jego relacje z PO obfitowały w rozstania i powroty. Teraz jest faza powrotu. Plotka głosi, że w decyzji o ponownym nawiązaniu oficjalnej...8 Spięcie tygodnia11 gru 2016, 20:00 — Mateusz Kijowski lider KOD Stan wyjątkowy ą la PiS „USTAWA O ZGROMADZENIACH MA ZNAMIONA WPROWADZENIA STANU WYJĄTKOWEGO” – stwierdził Sąd Najwyższy, a mnie jest trudno z nim dyskutować. Niewątpliwie jest to naruszenie podstawowych...10 Obraz tygodnia11 gru 2016, 20:00 — 8,3 mln odsłon na YouTubie miała pod koniec zeszłego tygodnia eklama Allegro, której starszy pan czy się angielskiego. Tym samym stała się wiątecznym viralem, ednym z najpopularniejzych filmików oglądaych w internecie. Wygrany Mick...12 Info radar11 gru 2016, 20:00 — Gimnazja dają radę To kolejne już wyniki badań oświatowych, które przeczą idei likwidacji gimnazjów. W ubiegłym tygodniu zaprezentowano wyniki PISA, czyli oceny umiejętności piętnastolatków. Polscy uczniowie osiągnęli, drugi raz z...13 Lewo Prawo11 gru 2016, 20:00 — Jak się baby nie bije DOKŁADNIE W DNIU, W KTÓRYM UKAZAŁ SIĘ W PRASIE SONDAŻ DOTYCZĄCY PRZYZWOLENIA NA BICIE DZIECI (co szósty Polak/Polka uważa, że „dawanie klapsa” i „sprawianie lania” nie jest niczym złym) do szpitala w Łodzi...16 Zdarzyło się jutro11 gru 2016, 20:00 — Marsz, marsz, Kijowski, czyli stan wojenny alimenciarzy. ONI NAM PIOTROWICZA, TO MY IM MAZGUŁĘ. Między rządem a opozycją trwa licytacja, kto ma w swoich szeregach gorszego komucha. Ponieważ trudno to rozstrzygnąć, posadzili Piniora. A...20 Płać i płacz, bo nadchodzi drożyzna11 gru 2016, 20:00 — Rok 2017 może okazać się rokiem podwyżek, które mocno uderzą po kieszeni polskie Dzień po odejściu Rzeplińskiego11 gru 2016, 20:00 — Wytrawni gracze polityczni twierdzą, że nowe linie na froncie wojny o Trybunał Konstytucyjny już zostały Schetyna: Będę czekał na Tuska z chlebem i solą11 gru 2016, 20:00 — Z Grzegorzem Schetyną, PRZEWODNICZĄCYM PLATFORMY OBYWATELSKIEJ, ROZMAWIALI Eliza Olczyk I Jacek Pochłopień28 Książę Lewandowski, czyli przepis na cudowne dziecko11 gru 2016, 20:00 — Cała Polska żyje potomkiem Anny i Roberta Lewandowskich. To pierwszy przypadek w Polsce, w którym dziecko jest sławne, zanim się jeszcze urodziło. Pytamy ekspertów, co je Miasto grozy11 gru 2016, 20:00 — W leżącej na granicy Mazowsza i Pomorza 30-tysięcznej Brodnicy dochodzi do wielu tragicznych zdarzeń. Ich ilość i okoliczności chyba wymknęły się już Grabek Jak nie wybuchnąć przy opłatku11 gru 2016, 20:00 — Spory na błahy temat pierogów to w rzeczywistości walka o to, kto tu rządzi – mówi dr Marta Majorczyk, pedagog, doradca rodzinny z Uniwersytetu Skrzydłowska-Kalukin Ranking 25 najbogatszych polskiego pochodzenia11 gru 2016, 20:00 — Każdy z nich jest obrzydliwie bogaty. Każdy zaczynał z garstką dolarów w kieszeni. I każdy ma polskie korzenie. Poznajcie globalnych miliarderów z polskim Krawiec Ranking najbogatszych polskiego pochodzenia. Lider zestawienia ma większy majątek niż cała setka krajowych bogaczy16 gru 2016, 12:33 — Każdy z nich jest obrzydliwie bogaty. Każdy zaczynał z garstką dolarów w kieszeni, i każdy ma polskie korzenie. Prezentujemy fragment rankingu, w którym zestawiamy globalnych miliarderów z polskim rodowodem. Całość dostępna jest w numerze 50...42Autor:Szymon Krawiec Drugie życie jabłka11 gru 2016, 20:00 — Kiedy po wprowadzeniu rosyjskiego embarga wielu producentów jabłek miało problem ze zbytem, wytwórcy przetworów z jabłek, w tym cydru i wina, rozwinęli Gryn Hossa Bessa11 gru 2016, 20:00 — Wielkie kuszenie Tesli Ponad 5 tys. członków ma już grupa „Say Yes to Gigafactory 2 in Poland”, którą niedawno na Facebooku założyli zwolennicy budowy ogromnej fabryki Tesli w Polsce. W listopadzie Elon Musk, szef koncernu,...53Autor:Szymon Krawiec Kurier gru 2016, 20:00 — Firmy kurierskie w ostatnich latach znacznie zwiększyły przychody i wolumeny, rozwijając przy tym infrastrukturę oraz optymalizując procesy operacyjne poprzez zaawansowane rozwiązania Rok 2017 – czyli gdzie wzrosty po spadkach11 gru 2016, 20:00 — Koniec roku to okres podsumowań. Ja zdecydowanie wolę patrzeć w przyszłość. W końcu, jaki był rok 2016, wiedzą wszyscy, a jeśli chodzi o rok 2017 – wprost Koniec wojny z Bożym Narodzeniem11 gru 2016, 20:00 — Brytyjczycy nie poddali się szaleństwu politycznej poprawności i nie pozwolili na odebranie im świąt. Murem za tradycją stanęła ostatnio strzegąca dotąd głównie praw mniejszości seksualnych państwowa instytucja, a nawet Gwozdowska Nowe wojny Donalda Trumpa11 gru 2016, 20:00 — Prezydent USA już zaczął wywracać do góry nogami obowiązujące porozumienia. Nie rzucił się jednak w objęcia Rosji, na razie gra na nosie chińskim Mielnik Spartanie Stalina11 gru 2016, 20:00 — Mieli oddać życie w obronie Moskwy, walcząc gołymi rękami z czołgami Hitlera. Bohaterskich 28 panfiłowców wymyśliła stalinowska propaganda, ale przydają się także we współczesnej Mielnik Misja odporność11 gru 2016, 20:00 — Każdy rodzic chce, żeby jego dziecko było zdrowe i odporne na infekcje. Ale czym właściwie jest odporność i jak ją skutecznie budować u małego człowieka?67 Zbawienne halucynacje11 gru 2016, 20:00 — Za LSD ciągnie się od lat 60. czarna legenda groźnego narkotyku. Teraz wraca jako skuteczny lek, choć nie dla Święta rozpakowane11 gru 2016, 20:00 — Piękny upominek Zastanawiasz się, jaki prezent pod choinką uszczęśliwi bliskie Ci osoby? PROFEMED Medycyna Estetyczna przygotowała dla Państwa indywidualne vouchery na zabiegi medycyny estetycznej. Wartość zabiegów oferowanych w ramach...71 Gdzie mieszka św. Mikołaj11 gru 2016, 20:00 — Zamiast ryzykować, że do nas nie dotrze, może lepiej wybrać się do niego samemu? Zdradzamy adresy św. Szarlik Hydropolis nowym symbolem Wrocławia11 gru 2016, 20:00 — Centrum wiedzy o wodzie otwarto w grudniu ubiegłego roku, ale już odwiedziło je blisko 270 tys. osób, a sam obiekt otrzymał pięć nagród i wyróżnień. To jedyne takie miejsce w Mitsubishi – ekspert 4x411 gru 2016, 20:00 — Związek Mitsubishi z napędem na cztery koła trwa 80 lat. Takie doświadczenie jest cenne przy konstruowaniu nowych aut Kobiety w Straży Ochrony Lotniska11 gru 2016, 20:00 — W Przedsiębiorstwie Państwowym „Porty Lotnicze”, w Straży Ochrony Lotniska, jednej z elitarnych formacji ochrony, jest miejsce nie tylko dla Gintrowski. Artyści w hołdzie bardowi Solidarności11 gru 2016, 20:00 — Justyna Steczkowska, Kasia Kowalska, Ewa Błaszczyk – to tylko nieliczni artyści, którzy wystąpili na koncercie poświęconym pamięci Przemysława Gintrowskiego. Przyznano też nagrody jego imienia za wolność w Dzierżanowski Mogło zakręcić się w głowie11 gru 2016, 20:00 — Jego piosenki przynosiły nadzieję – o bardzie Solidarności mówi Stanisława Celińska, jedna z trójki laureatów pierwszej edycji Nagrody im. Przemysława Gintrowskiego za wolność w Gwiezdne wojny: niech kasa będzie z wami11 gru 2016, 20:00 — „Łotr 1” to obliczona na zysk wydmuszka – twierdzą sceptycy. Zaskakuje fabułą – ripostują fani. Premiera już 15 Stworzyliśmy maszkary z charakterem11 gru 2016, 20:00 — O pracy nad „Przebudzeniem mocy” i „Łotrem 1” mówi Neal Scanlan, szef ekipy zajmującej się efektami Beata Sadowska: To się państwu spodoba11 gru 2016, 20:00 — KAŻDEGO ROKU SPĘDZAM DWA TYGODNIE W OŚNIE LUBUSKIM, GDZIE PRZYGOTOWUJĘ SIĘ DO TRIATLONU. Teraz nawet przy zerowej temperaturze pływałam w jeziorze i biegałam po lesie. Zmęczona wracałam do hotelowego pokoju i nurkowałam w lekturze...114 Wydarzenie tygodnia11 gru 2016, 20:00 — Zwierzenia Toma Jonesa Nagrał wiele przebojów z „Delilah” na czele, zdobył wszystkie możliwe nagrody muzyczne, angielska królowa nadała mu tytuł szlachecki. Urodził się w górniczej rodzinie w walijskim miasteczku, teraz mieszka w...118Autor:Leszek Bugajski Koniecznie!11 gru 2016, 20:00 — Ludowa sztuka władzy ludowej TA WYSTAWA TO PRÓBA POKAZANIA, JAK KOMUNIŚCI WPRZĘGLI SZTUKĘ LU DOWĄ W MACHINĘ PROPAGANDY. Wierzyli, że właśnie twórców nieprofesjonalnych – jako bardziej masowych – należy wylansować, ale...119 Powyżej średniej11 gru 2016, 20:00 — Trudny start w dorosłość Ten rok w polskim kinie należy do debiutantów. Zariczny to kolejny intrygujący reżyser. W „Falach” kamerą z ręki śledzi losy uczennic szkoły fryzjerskiej w Nowej Hucie, które muszą zrobić pierwszy krok w...120 Pożar11 gru 2016, 20:00 — EWA WANAT Świat się pali, miliony ludzi tułają się w poszukiwaniu spokojnego miejsca do życia. Tak jak tułali się Polacy w czasie zaborów, dwóch wojen światowych i po stanie wojennym. Ludzie zawsze migrowali, migrują i – dopóki nie...122
. 114 167 780 563 715 705 25 634